Letnie cięcie malin? Zrób to teraz, a zbiory się podwoją

Dlaczego maliny trzeba przycinać latem?

Po zakończeniu owocowania wiele osób zostawia krzewy malin w spokoju, myśląc, że „same sobie poradzą”. To poważny błąd! Stare, zdrewniałe pędy po owocowaniu nie tylko już nie wydadzą owoców, ale również osłabiają roślinę i hamują rozwój młodych przyrostów. Są także siedliskiem chorób i szkodników.

Letnie cięcie malin to szansa, by szybko oczyścić krzew i dać młodym pędom przestrzeń do wzrostu. Dzięki temu w kolejnym sezonie będą mocniejsze, lepiej doświetlone i znacznie obficiej zaowocują. To prosty sposób na podwojenie plonów bez nawozów i chemii.

Kiedy najlepiej ciąć maliny?

Nie warto czekać z nożycami do jesieni. Najlepszy moment na letnie cięcie malin to tuż po zakończeniu zbiorów – zazwyczaj w lipcu lub na początku sierpnia. Im szybciej zostaną usunięte stare pędy, tym więcej czasu będą miały młode przyrosty na wzmocnienie się przed zimą.

Warto obserwować krzewy – gdy większość owoców już zebrana, a pędy zaczynają zasychać, to znak, że czas działać. Zbyt późne cięcie może osłabić młode pędy i sprawić, że nie zdążą się dobrze ukorzenić.

Jak rozpoznać pędy do usunięcia?

To bardzo proste, nawet dla początkujących ogrodników. Wycina się wyłącznie pędy dwuletnie, czyli te, które właśnie owocowały. Mają zazwyczaj ciemniejszą, bardziej zdrewniałą łodygę i często noszą ślady po zerwanych owocach. Pędy jednoroczne, które będą owocować w kolejnym sezonie, zostawia się bez ruszania.

Dla pewności warto odsunąć pędy i przyjrzeć się ich podstawie – starsze często są szare, spękane, a młode gładkie i jasnozielone.

Jak prawidłowo ciąć maliny?

Do przycinania warto użyć ostrego sekatora – cięcie powinno być równe i wykonane nisko przy ziemi. Nie zostawiaj kilkucentymetrowych „kikutów”, bo mogą zacząć gnić lub stać się siedliskiem chorób. Od razu po cięciu warto usunąć wycięte pędy z działki – nie zostawiać ich przy krzewach.

Jeśli malinowy zagajnik jest bardzo gęsty, można również przerzedzić młode pędy, zostawiając po kilka na każdy krzak. W ten sposób zapewni się lepszy przewiew i doświetlenie, co również wpłynie pozytywnie na przyszłoroczne plony.

Co jeszcze można zrobić po cięciu?

Skoro pędy zostały usunięte, to idealny moment na dodatkowe zabiegi pielęgnacyjne malin. Warto spulchnić glebę wokół krzewów, nawieźć ją kompostem i dobrze podlać. Jeśli lato jest suche, to regularne podlewanie ma ogromne znaczenie – młode pędy potrzebują teraz dużo energii.

Nie zaszkodzi również rozłożyć warstwę ściółki pod malinami – np. z kory, słomy lub skoszonej trawy – która zatrzyma wilgoć i ograniczy rozwój chwastów. To prosty krok, który zaowocuje silniejszymi roślinami i... obfitszymi zbiorami w przyszłym sezonie.

Zdjęcie tytułowe: masyuk1989 / AdobeStock